sobota, 14 kwietnia 2012

Mancini przyjmuje przeprosiny Balotellego, ale ostrzega...

Trener Manchesteru City Roberto Mancini ostrzegł kontrowersyjnego napastnika Mario Balotellego, że musi zmienić swoje postępowanie, jeśli chce pozostać na dłużej w klubie.


W zeszły weekend Balotelli został wyrzucony z boiska za brutalny faul na Alexie Songu. Groził mu za to długi zakaz gry w piłkę na angielskich boiskach. Sam Mancini przyznał, że czerwona kartka dla Mario była uzasadniona i młody napastnik może zostać sprzedany podczas letniego okienka transferowego.

Zaraz po tym reprezentant Włoch przeprosił za swoje zachowanie, twierdząc, że podtrzymuje swoje zobowiązanie dla klubu i nigdzie nie chce odchodzić.

Mancini zaakceptował przeprosiny Balotellego, ale przyznał, że musi on zmienić swoje postępowanie.

"Jesteśmy szczęśliwi, ale to nie zmienia sytuacji.

"Jeśli chce zostać, musi zmienić swoje zdanie.

"Rozmawiałem z Mario wiele razy na ten temat.

"Nie sądzę, żeby pozostał tutaj razem ze mną przez 10 następnych lat. To jest niemożliwe. Ale jeśli jutro, za dwa lub trzy lata zmieni trenerów lub drużyny, ważne jest to, żeby zmienił swoje zachowanie.

"On prezentuje wysoką jakość, ale może ją stracić, jeśli nie zmieni swojego nastawienia."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz