wtorek, 26 lipca 2011

Mario chciał zażartować z Torresa

Pamiętacie zagranie Balotelliego sprzed kilku dni? Mamy odpowiedź...


Mario wyznał, że chciał po prostu lekko zażartować, ponieważ potrafi bardzo dobrze udawać zachowania byłej gwiazdy Liverpoolu - Fernando Torresa, który swego czasu zmarnował doskonałą sytuację uderzając właśnie piętką.

"Zawsze mamy trochę powodów do śmiechu podczas spotkań przedsezonowych, a tym razem postanowiliśmy imitować znanych zawodników z innych klubów. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, ale uznałem, że skoro strzeliłem z karnego, to mogę pokusić się o moją podróbkę Torresa" - powiedział Balotelli.

"Rozumiem, że ludzie mogli pomyśleć, że gram bez zaangażowania, ale to była ostatnia rzecz o jakiej myślałem, chciałem tylko rozśmieszyć moich kolegów z Manchesteru City" - przyznał.

"Moja pierwsza myśl była taka, że wszystko zepsułem, bo trafiłem do siatki, ale kiedy piłka przeleciała obok słupka, odwróciłem się do Edina Dzeko i powiedziałem, że się udało. Byłem poirytowany zmianą, bo miałem ze sobą blond perukę, którą chciałem założyć w drugiej połowie" - kontynuował...

Teraz już wiem, że nabijanie się z takich ludzi jak Fernando Torres, zwłaszcza w jego obecnym stanie, jest bezlitosne i niesprawiedliwe. Mam nadzieję, że ludzie zaakceptują moje przeprosiny" - zakończył.

poniedziałek, 25 lipca 2011

Mario zdenerwował Manciniego

Wczoraj Manchester City rozegrał towarzyskie spotkanie z Los Angeles Galaxy. W 30 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, kiedy to Mario Balotelli nie wykorzystał sytuacji sam na sam próbując uderzyć piłkę z piętki. Trener Roberto Mancini w złości postanowił od razu zdjąć zawodnika z boiska, co nie spotkało się z aprobatą napastnika. Na razie nie wiadomo, czy Włoch próbował ośmieszyć rywala, czy tak postąpił, gdyż myślał, że był na pozycji spalonej.


"Mam nadzieję, że to będzie dla niego lekcja. Takie rzeczy nie mogą zdarzać się w mocnym zespole" - stwierdził Mancini.

Gdy piłkarz zszedł z murawy, szkoleniowiec oczekiwał, iż ten natychmiast uda się do szatni, Baloletti jednak wzruszył ramionami na sugestię trenera, powiedział coś pod nosem i usiadł na ławce rezerwowych, gdzie wyładował swoje niezadowolenie ciskając na ziemię kubek i ściągając koszulkę. Do szatni udał się dopiero w przerwie, gdzie pozostał do końca meczu.

Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a w serii rzutów karnych Manchester City wygrał 7:6.

Jedynego gola dla "The Citizens" zdobył... Balotelli.


poniedziałek, 11 lipca 2011

Była z Ronaldo, teraz jest z Mario!

Piękna Włoszka straciła dziewictwo z gwiazdą Realu Madryt. Ale to nie za nim teraz szaleje, a za "niegrzecznym chłopcem" z Manchesteru City!

Niegrzeczne blond seksbomby z ogromnymi piersiami - to typ kobiet, jakie w ostatnim czasie najczęściej można było spotkać u boku Mario Balotellego.

Dlatego tym większe zapanowało zaskoczenie, kiedy piłkarz Manchesteru City został przyłapany na namiętnych pocałunkach z... Raffaellą Fico!

23-latka to zupełne przeciwieństwo poprzednich kochanek "Super Mario". I nie chodzi tutaj tylko o jej ciemniejszy kolor włosów, ale i o sposób bycia! Włoszka to grzeczna i poukładana dziewczyna, dla której dzień bez modlitwy jest dniem straconym.

Trwający już ponad miesiąc związek Fico z Balotellim wygląda na coś poważnego - piszą włoskie media. - Piłkarz poznał już rodziców swojej nowej ukochanej i wkrótce przedstawi jej swoich.

Dla włoskiej piękności związek z napastnikiem Manchesteru City nie jest debiutem w świecie WAGs. Włoska piękność w przeszłości randkowała z samym Cristiano Ronaldo! Portugalczyk był nią zauroczony. Nawet kilka miesięcy po zerwaniu bliższej znajomości, wciąż do niej wydzwaniał i zapraszał na koncerty czy swoje mecze. Ponoć chciał ją nawet zabrać na mundial do RPA!

Wcześniej jednak zasłynęła z wystawienia swojego dziewictwa na sprzedaż! Żądała za to miliona euro. Ostatecznie jednak do żadnej transakcji nie doszło, bo największa oferta, jaką dostała, opiewała na 855 tysięcy funtów.

Czy to oznacza, że jeszcze nie uprawiała seksu? Nie...

Straciłam dziewictwo z Ronaldo i bardzo się z tego cieszę - zdradziła jakiś czas temu.

Nie udało się z gwiazdą Realu Madryt, uda się z Mario Balotellim? Jak sądzicie?