poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Balotelli w kadrze Włoch

Selekcjoner reprezentacji Włoch Cesare Prandelli ogłosił nazwiska 24 piłkarzy, którzy zostali powołani na najbliższe mecze eliminacyjne do Euro 2012. Wśród nich jest Mario Balotelli.

2 września Włosi zagrają Wyspami Owczymi a cztery dni później ze Słowenią.

Kadra Włoch na mecze el. Euro 2012:

Bramkarze: Buffon (Juventus), De Sanctis (Napoli) Sirigu (Paris Saint-Germain)

Obrońcy: Astori (Cagliari), Balzaretti (Palermo), Bonucci (Juventus) Cassani (Fiorentina), Chiellini (Juventus), Criscito (Zenit), Maggio (Napoli), Ranocchia (Inter)

Pomocnicy: Aquilani (Milan), De Rossi (Roma), Marchisio (Juventus), Montolivo (Fiorentina), Motta Thiago (Inter), Nocerino (Palermo), Pirlo (Juventus)

Napastnicy: Balotelli (Manchester City), Cassano (Milan), Gilardino (Fiorentina), Giovinco (Parma), Pazzini (Inter), Rossi (Villarreal) 

piątek, 12 sierpnia 2011

Siostra broni Mario

Siostra Mario Balotelliego jest niezadowolona z ciągłych kar, jakie otrzymuje Mario podczas pobytu w Anglii za jego drobne wykroczenia i postrzeganie pewnych spraw.

Cristina Balotelli jest siostrą adaptowanego Mario, który dziś obchodzi swoje 21 urodziny. Cristina twierdzi, że postać jej brata jest błędna. Uważa, że młody napastnik wciąż się rozwija. Według jej cała fala krytyki jest nieuzasadniona od momentu, w którym przybył do Manchesteru.

W wywiadzie dla "The Associated Press" Cristina powiedziała, że ludzie w Anglii są zbyt "gotowi do ataku na włoskiego piłkarza, lub trenera, wówczas gdy nie są doskonali".

Dla jednej z gazet były kapitan Manchesteru United Gary Neuville powiedział, że niektóre zachowania Mario to "wstyd dla jego klubu".

Ten komentarz pojawił się po tym, jak Mario wyrównał swoje rachunki z obrońcą "Czerwonych Diabłów" Nemanją Vidicem podczas zejścia do tunelu przed niedzielnym meczem o Tarczę Wspólnoty.

"Mario może i nie grał świetnie, ale zrzucenie całej winy na niego z powodu porażki jest niesprawiedliwe. Piłka nożna to gra zespołowa."

Trener Manchesteru City Roberto Mancini jest również po stronie Mario. Uważa, że wszelkie sugestie dotyczące występu młodego piłkarza na Wembley mają na celu tylko rozdrażnić Balotelliego.

"Za każdym razem, gdy Mario zrobi cokolwiek, ludzie będą o tym wiedzieć..." - powiedział Mancini.

Patrick Vieira, który niedawno zakończył piłkarską karierę a dziś pracuje w sztabie szkoleniowym "The Citizens" powiedział, że nadszedł czas dojrzałego Mario.

"Ludzie zapominają, jak młodym człowiekiem jest Mario. Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie uczył się na własnych błędach. On jest naprawdę utalentowany i mam nadzieję, że pokaże nam wszystkim, jak dobrym jest piłkarzem."

Cristina Balotelli jest wściekła na media, ponieważ wykreowali rolę jej brata w negatywnym świetle. Twierdzi, że istnieje wiele kwestii, które nie są prawdziwe. Jak choćby to, że Mario nigdy nie kupił Harleya Davidsona przyczyniając się do złamania regulaminu klubu. Twierdzi też, że nie znaleziono w jego Maserati martwych ryb na tylnym siedzeniu.

"Kibice kochają Mario. Za każdym razem, kiedy idę na mecz, gdzie gra Mario - trafiam na grupy kibiców, którzy śpiewają o nim piosenki ‘Oooh Balotelliii ... he's a striker ...’

"Ja zawszę mówię mu o tym. Myślę, że oni lubią Mario, ponieważ jest zabawny i szczery jak jego prawdziwi kibice."

Gdy zapytali go policjanci, dlaczego ma 5000 funtów w swoim samochodzie, zażartował "Ponieważ jestem bogaty". Może właśnie dlatego, że jest zabawny i szczery...

Gdy powiedział dla jednej z włoskich stacji telewizyjnych, że nie lubi życia w Manchesterze to przypisano mu, że chce powrócić do Interu Mediolan.

Cristina twierdzi, że podobnie jak jego klubowy kolega Carlos Tevez, Balotelli nie lubi życia w mieście Północnej Anglii.

"Powiedział, że jest zadowolony z trenera i jego kolegów klubowych, ale nie lubi Manchesteru, jako miasta, ponieważ tęskni za Brescią - jego domem, nie Mediolanem. Tęskni za rodziną i przyjaciółmi. Myślę, że to doświadczenie pomoże mu w rozwoju jego osobowości."

"Nie ma tak naprawdę niczego złego w tym, co powiedział. Nie możesz spodziewać się po cudzoziemcu, że będzie lubił Manchester. Nawet ludzie, z którymi rozmawiałam tutaj mówili mi, że to miasto jest prowincjonalne i nieco przygnębiające, ponieważ często pada deszcz. Osobiście też nie lubię tego miasta."

Życie z dala od Włoch sprawia, że Mario tęskni za domem, za rodziną. Zdobycie przyjaźni jest szczególnie trudne, kiedy gra się w jednym z najbogatszych klubów na świecie.

"Ludzie mogą sobie myśleć, że łatwo jest być piłkarzem, bo ma się wtedy pieniądze i sławę, ale to nie jest takie proste. Oni są otoczeni ludźmi, którzy traktują ich jak gwiazdy i są z nimi tylko dlatego, ponieważ są gwiazdami. A nie za to, jakim jest się człowiekiem. Widzą tylko nazwisko i zdjęcie na papierze. Dlatego właśnie brakuje często prawdziwego kontaktu, jak Twojej rodziny i przyjaciół."

Trener reprezentacji Włoch Cesare Prandelli wierzy w Balotelliego i uważa, że najlepszym sposobem na wszystkich krytyków jest dobra postawa na boisku.

"Mario musi dorosnąć i to zrozumieć. Jeśli to zrobi, to jego moc na boisku będzie przerażająca."

czwartek, 11 sierpnia 2011

Prandelli: Balotelli musi dojrzeć

Selekcjoner reprezentacji Włoch Cesare Prandelli uważa, że Mario Balotelli ma potencjał, by stać się światowej klasy piłkarzem, ale musi po prostu... dojrzeć.

"Mario musi dorosnąć i to zrozumieć. Jeśli to zrobi, to jego moc na boisku będzie przerażająca" - powiedział Prandelli.


20-letni piłkarz rozegrał wczoraj wieczorem swój kolejny mecz w reprezentacji narodowej Włoch przeciwko obecnemu mistrzowi świata Hiszpanii. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść Italii.

Wczoraj w reprezentacji Hiszpanii zadebiutował 19-letni Thiago Alcantara, który na co dzień gra w FC Barcelonie. Kariera młodego piłkarza nabiera ostrego tempa. Docenił to nawet sam Mario...

środa, 10 sierpnia 2011

Balotelli trafi do Napoli?

Prezes Napoli Aurelio de Laurentiis przyznał, że jest zainteresowany napastnikiem Manchesteru City Mario Balotellim!

Zaś od kilku dni włoskie media spekulują, że trener "The Citizens" Roberto Mancini jest zainteresowany pozyskaniem reprezentanta Argentyny Ezequiela Lavezziego, który byłbym idealnym partnerem w ataku dla Sergio Aguero.

Według "Corriere dello Sport" boss Man City Roberto Mancini stracił do Mario cierpliwość po jego występie w niedzielnym meczu o Tarczę Wspólnoty przeciwko Manchesterowi United.

Reprezentant Włoch mógł być częścią zapłaty za piłkarza Napoli Lavezziego.

De Laurentiis powiedział: "Nie znam Balotelliego osobiście, ale bardzo go lubię. Podoba mi się to, że jest takim pasjonatem. Z tym, że jego pasja mogłaby rozwinąć się gdzieś indziej, zanim przybędzie na San Paolo".

"Kiedy Mario wykorzysta swój talent maksymalnie, co uważam za coś nadzwyczajnego, to być może będziemy chcieli go pozyskać".

Balotelli kilka tygodni temu powiedział, że nie jest szczęśliwy w Manchesterze, ponieważ nie lubi tego miasta i w pewnym momencie kariery przejdzie do innego klubu.

środa, 3 sierpnia 2011

Mario zastanawia się nad swoją przyszłością

Mario Balotelli po imponującym występie w meczu przeciwko swojemu byłemu klubowi - Interowi Mediolan udzielił wywiadu dla włoskiej stacji telewizyjnej. Przyznał, że nie lubi życia w Manchesterze.


W niedzielnym meczu Manchester City pokonał Inter 3:0 a włoski napastnik zdobył ładną bramkę i przez cały swój występ był skoncentrowany wyłącznie na grze.

Zaraz po tym, jak Mario opuścił boisko, udzielił kontrowersyjnego wywiadu dla włoskiej TV.

20-latek powiedział: "Nie jestem szczęśliwy w Manchesterze. Nie lubię tego miasta. Z trenerem i z kolegami z zespołu wszystko jest w porządku. Ale to miasto nie przypadło mi do gustu."

Fani klubu są przyzwyczajeni do "wybuchów" Mario i odetchnęli z ulgą po tym, jak zasugerował, że jest przygotowany do gry na Etihad Stadium.

Mario dodał: "Tęsknię za moją rodziną, za moimi przyjaciółmi. Patrzę na te doświadczenie jako część dorastania w moim osobistym życiu. Czy pozostanę w Manchesterze do końca mojej umowy? Nie wiem, póki co jestem tutaj, później... zobaczymy."

Poniżej skrót z finałowego meczu Dublin Super Cup i wywiad Mario: