Mario Balotelli wracając do domu wraz ze swoją dziewczyną Raffaellą Fico natknęli się na kibiców Manchesteru United.
Włoski napastnik zatrzymał się na czerwonym świetle w swoim Maserati przed pubem obleganym przez kibiców "Czerwonych Diabłów".
Grupa ludzi szybko otoczyła luksusowy samochód Mario - wart 100 tysięcy funtów.
"Niektórzy fani United, którzy zauważyli Balotelliego, od razu podeszli do jego samochodu. Zaczęli wrzeszczeć i chcieli obrzucić jego auto kamieniami. Jego dziewczyna wyglądała na przerażoną. Kiedy zapaliło się zielone światło Mario bardzo szybko uciekł z tego miejsca" - twierdzi naoczny świadek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz