Podczas treningu Mario nie mógł oprzeć się pokazać próbki umiejętności bramkarskich dla Joe Harta i Stuarta Taylora.
Po zajęciach wraz z Patrickiem Vieirą odwiedzili hospicjum Św. Anny w Heald Green. Ich wizyta ucieszyła niektórych pacjentów w podeszłym wieku. Pewna Pani była wyjątkowo oczarowana uśmiechem młodego piłkarza.
Przyszła kolej na dzieci. Jedno z nich wizytę swoich bohaterów zapamięta z pewnością na długo.
Pod koniec dnia Mario i Patrick spotkali się z wolontariuszkami prowadzącymi stołówkę. Jedna z Pań stwierdziła, że Patrick całkiem nieźle wygląda a mama Mario byłaby z niego dumna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz